W piątek 1 września o godz. 11 w Szamotułach przed Urzędem Miasta i Gminy Szamotuły odbędzie się pikieta przeciwko budowie fermy na 140 tys. norek, w której weźmie udział kilkadziesiąt osób z całej Polski – lokalni mieszkańcy oraz przedstawiciele organizacji broniących praw zwierząt: Fundacji Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva! oraz Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
Pod względem liczby zwierząt hodowanych na futro Polska jest drugim krajem w Europie. Zabija się u nas co roku ponad 10 mln zwierząt, w tym najwięcej norek. Jest to przemysł nie tylko nieetyczny, ale też szkodliwy dla środowiska. Działa na szkodę Polaków, którzy coraz głośniej wypowiadają się przeciwko niemu.
Inwestorem, który planuję budowę fermy w Lubosinie, jest Piotr Ajchler, syn posła Platformy Obywatelskiej, Zbigniewa Ajchlera. Mimo, że jeszcze kilka miesięcy temu poseł zapewniał w Sejmie, że inwestycja została wycofana, na początku sierpnia do starostwa w Szamotułach po raz kolejny wpłynął wniosek o pozwolenie na budowę fermy. Mieszkańcy okolicznych miejscowości są zgodni: nie chcą jej w swojej okolicy.
– Przede wszystkim chcemy wyrazić sprzeciw mieszkańców Lubosiny i okolic wobec planowanej budowy. Jednocześnie wyrażamy poparcie dla działań starostwa i innych urzędów i prosimy, by nie ulegały naciskom lobbystów. Właśnie teraz w starostwie ważą się losy naszej sprawy. Naszym protestem wyrażamy całkowite poparcie dla zakazu hodowli zwierząt na futro. Jako społeczeństwo boimy się o nasze środowisko, ale także nie zgadzamy się na cierpienie zwierząt. W XXI wieku nie ma miejsca na hodowle zwierząt na futra. Apelujemy do polityków, by zagłosowali za wprowadzeniem zakazu hodowli zwierząt na futro w Polsce – mówi Katarzyna Piechocka, mieszkanka Lubosinka.
− Wspieramy mieszkańców walczących z lokalnymi lub krajowymi politykami, którzy postanowili otworzyć fermę norek – mówi Ilona Rabizo, koordynatorka współpracy lokalnej ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki − Polska wieś jest przeciwna przemysłowi futrzarskiemu. Świadczy o tym ponad setka protestów w miejscach, gdzie istnieją lub mają powstać fermy norek. Mamy nadzieję, że politycy nie zostaną obojętni na głosy protestujących i przy podejmowaniu decyzji w sprawie zakazu będą kierować się interesem wyborców, a nie pojedynczych działaczy partyjnych.
– Jak wynika z badania instytutu GfK, zleconego przez Fundację Viva!, 67% Polaków jest za wprowadzeniem całkowitego zakazu hodowli zwierząt z przeznaczeniem na futra. Jesteśmy w kontakcie z posłami i wiemy, że szanse na wprowadzenie zakazu są większe niż kiedykolwiek wcześniej. Jeśli ktokolwiek ma wątpliwości, że jest to konieczne, powinien przeczytać nasz raport. W innych krajach udało się takie zapis w ustawie wprowadzić. Najwyższy czas na Polskę – kwituje Michał Błażejewski z Fundacji Viva!
ul. Dworcowa 26, Urząd Miasta i Gminy Szamotuły
Kontakt:
Katarzyna Piechocka - 600372732, stop_norkom@wp.pl
Fundacja Viva! – Martyna Kozłowska, 790102289, martyna@viva.org.pl
Otwarte Klatki – Ilona Rabizo, 518141518, ilona.rabizo@otwarteklatki.pl
Materiały do wykorzystania:
-
Zdjęcia z ferm futrzarskich: https://www.flickr.com/photos/otwarteklatki/sets/72157661829982092
-
Nagrania z ferm futrzarskich: https://youtu.be/W1HE4CSGy8Q?list=PLHyR1yMYBQirafotzSDm8SSKkHy2B3jmZ
-
Nagrania z ferm futrzarskich: https://www.youtube.com/watch?v=HID7i7PYKcs
-
Raport na temat przemysłu futrzarskiego w Polsce: http://antyfutro.pl/raport/
-
Apel do polityków w sprawie wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futro w Polsce: https://www.facebook.com/events/234832240353370/
-
Mapa ferm futrzarskich w Polsce: http://mapa.antyfutro.pl/
Ale o milionowych zyskach i zarobkach fundacji Viva! to już nie napisano? O prezesie Vivy, ze działał w aferze 4Media i przy Chemiskórze też cisza? Zielona obłuda