List otwarty
Ponad pół roku temu rozpoczęliśmy ogólnopolską kampanię edukacyjną „Nie rób dymu”, by wyjaśnić Polakom, jak świadomie palić w piecach i kominkach. Inicjatywa skierowana do szerokiej grupy odbiorców w każdym wieku przynosi efekty - przekazujemy Polakom ciekawą i przydatną wiedzę. W kontekście ostatnich wiadomości o stanie polskiego powietrza wydaje się to być nieocenione.
Największe miasta w Polsce walczą ze smogiem. Powietrze jest w niektórych regionach kraju bywa tak zanieczyszczone, że władze miast zawieszają zajęcia w szkołach i przedszkolach (Rybnik), ostrzegają przed wychodzeniem z domów (Wrocław), zachęcają do zakładania masek przeciwpyłowych i wprowadzają darmową komunikację, aby przekonać kierowców samochodów, by przesiedli się do autobusów i tramwajów (Kraków, Warszawa).
Tym bardziej słuszne wydaje się prowadzenie działań edukacyjnych, które wyjaśnią Polakom, w jaki sposób mogą zadbać o swoje środowisko.
Cel główny Kampanii Nie Rób Dymu
Filarem naszej kampanii jest platforma komunikacyjna „Nie rób dymu”, którą stworzyliśmy po to, by wywołać publiczną debatę na temat drewna jako odnawialnego, nieuciążliwego dla środowiska i ekonomicznego źródła ciepła. Chcemy też obalić mit, że kominki są drogimi urządzeniami (nowoczesny i ekologiczny wkład kominkowy można kupić już od 3 tys. zł) oraz nauczyć odbiorców najbardziej efektywnej metody rozpalania drewna.
Zaangażowaliśmy w kampanię ekspertów i naukowców (profesora Mariusz Filipowicz, mgr inż. Wojciecha Goryla oraz mgr inż. Mateusza Szubela z Wydziału Energetyki i Paliw w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie), dzięki czemu stworzyliśmy bogatą w rzetelne informacje stronę internetową. Podejmujemy działania w zakresie media relations, przygotowaliśmy materiały audio i wideo, jesteśmy aktywni w mediach społecznościowych. Organizujemy imprezy, spotkania, konferencje w całej Polsce.
Oprócz wywołania dyskusji, postawiliśmy sobie szereg innych konkretnych celów. Po pierwsze, zależy nam na utrzymaniu możliwości palenia drewnem w samorządach zagrożonych problemem niskiej emisji oraz monitorowaniu ewentualnych zmian prawa w tym zakresie. Po drugie, pragniemy uświadomić decydentom i mieszkańcom, że szkodliwość palenia drewnem to mit.
Wyniki, z których można być dumnym
Liczby mówią same za siebie. Z naszą kampanią dotarliśmy do ponad 7 mln osób na Facebooku. Nasze filmy obejrzało ponad 1 050 880 osób. Na temat „Nie rób dymu” powstało ponad 300 publikacji w mediach (w tym takich jak np.: Puls Biznesu, Gazeta Finansowa, Gazeta Prawna, Polska The Times, Gazeta.pl, Murator, Polskie Radio, TVN, TVN24, Echo24, fakt.pl i Polsat). Stworzyliśmy raport o świadomości Polaków na temat zanieczyszczeń powietrza, który opublikowaliśmy w 800 egzemplarzach.
Ale odnosimy też korzyści niewymierne. Zdobywamy zaufanie samorządowców, nawiązujemy konstruktywny dialog z organizacjami walczącymi ze smogiem i budujemy świadomość Polaków we współpracy z naukowcami.
Udaje nam się eliminować z opinii publicznej informacje, w których drewno przedstawiane jest jako słabej jakości paliwo opałowe. Zdecydowanie wpłynęliśmy na ograniczenie liczby publikacji, w których kominek występuje jako palenisko będące źródłem smogu. Przekonujemy jednocześnie, że zamiast wprowadzania całkowitych zakazów, lepiej jest wdrożyć przemyślane regulacje prawne. Udało nam się zmienić myślenie wielu osób i udowodnić, że problemem dla środowiska nie są kominki opalane drewnem, lecz palenie złego paliwa (np. śmieci) w złym (niesprawnym) piecu.
Jak działamy
Sztandarowymi elementami naszej kampanii są bohaterowie serii materiałów wideo „Pogromcy Dymu” Kamil i Radek, którzy rąbią, palą, eksperymentują, a czasem kłócą się, by pokazać wszystkim dokładnie, jak palić w domu, by nie dymić niepotrzebnie.
Uruchomiliśmy stronę internetową Nie Rób Dymu, prowadzimy działania PR i social media, prowadziliśmy też akcję Miasto Bez Dymu. W Małopolsce przeprowadziliśmy dodatkowo liczne spotkania z samorządem, zorganizowaliśmy konferencje naukowe, prasowe, spotkania branżowe, seminariach, konsultacje, a także pikniki naukowe i wiele imprez terenowych, by dotrzeć do każdego.
Stworzyliśmy także plakaty informacyjne, które podkreślały zalety sezonowanego (czyli po prostu suchego) drewna. Przekonujemy, że nie dymi, pali się skuteczniej i daje więcej ciepła. Uczymy, jak właściwie ustawić drewno w kominku i odpowiednio je rozpalić – tak, by zapobiec nieefektywnemu spalaniu drewna, utracie ciepła i emisji szkodliwych substancji. Przypominamy też, by przynajmniej raz w roku usuwać sadzę z pieca i rury dymowej. Podkreślamy, że suche drewno (sezonowane co najmniej 2 lata) daje o 100 proc. więcej ciepła i udowadniamy to liczbami. Tłumaczymy, że spalone śmieci nie znikają, lecz zanieczyszczają powietrze zamiast gleby.
Dzięki współpracy z Akademią Górniczo-Hutniczą, dzielimy się wiedzą ekspercką. Naukowcy z AGH obliczyli np. koszt ogrzewania domu podczas jednego sezonu grzewczego dla sześciu różnych rodzajów paliwa w 120-metrowym domu. Obliczenia te udowodniły, że drewno należy do najtańszych paliw, jest tańsze od gazu, prądu, oleju opałowego i ciepła sieciowego.
Cennym elementem kampanii jest również raport „Ogrzewanie drewnem, a jakość powietrza”. W ramach tego przedsięwzięcia zapytaliśmy ponad 1000 respondentów, jak oceniają jakość powietrza w Polsce. Źle i bardzo źle oceniło je 21 proc. badanych, blisko jedna trzecia uznała, że powietrze jest dobre, lub bardzo dobre, a połowa z nich stwierdziła, że powietrze zasługuje na średnią ocenę. Pytaliśmy o znajomość takich terminów jak smog, efekt cieplarniany, dziura ozonowa, kwaśne deszcze, niska emisja. Okazało się, że o niskiej emisji Polacy wiedzą najmniej. Ci natomiast, którzy stwierdzili w ankiecie, że to pojęcie jest im znane, w większości nie potrafili wyjaśnić, na czym polega. Dzięki raportowi poznaliśmy nie tylko świadomość ludzi na temat palenia drewnem, ale także kryteria, którymi kierują się przy wyborze rodzaju ogrzewania domu. Okazało się, że dla Polaków najważniejsza jest cena, a najmniej ważny wpływ na środowisko (bezpieczeństwo było na drugim miejscu, zaś wydajność na trzecim). To wszystko utwierdziło nas w przekonaniu, że kampania edukacyjna ma sens!
Kampania „Nie rób dymu” to dopiero początek uczenia Polaków ekologicznego i ekonomicznego ogrzewania drewnem. Nasza platforma komunikacyjna osiągnęła na tyle duży zasięg, że żyje własnym życiem. Liczymy na to, że idee zaszczepione przez nas w ludziach będą kiełkować w następnych latach, dzięki czemu unikniemy w przyszłości tak przykrych w skutkach wysokich wskaźników smogowych. Mamy nadzieję, że nasze działania przysłużą się także mieszkańcom miasta Warszawy, którzy skutki smogu odczuwają najdotkliwiej.