Segregowanie śmieci wciąż sprawia trudności wielu mieszkańcom miast. Kiedy odpady trafiają do niewłaściwych pojemników, dla miast jest to problem nie tylko natury ekologicznej, lecz także finansowej, ponieważ zdarza się, że ktoś deklaruje segregowanie śmieci i płaci niższą stawkę za ich odbiór, a w rzeczywistości nie wywiązuje się ze zobowiązań. Aby temu zaradzić, miasta testują różne rozwiązania. Przykładowo w Gdańsku jest to akcja edukacyjna, w Ostrowie Wielkopolskim czy Krakowie - nagrody za segregowanie, a w Ciechanowie - inteligentne pojemniki na odpady.
Promowanie dobrych praktyk polskich miast w dziedzinie ekologii jest jednym z celów konkursu ECO-MIASTO, w ramach którego nagradzane są samorządy najlepiej realizujące ideę zrównoważonego rozwoju miast. Organizatorami projektu są Ambasada Francji w Polsce oraz Centrum UNEP/GRID-Warszawa. ECO-MIASTO jest realizowane we współpracy z Renault Polska, Ceetrus Polska, Dalkią i Dalkią Wastenergy.
Coraz więcej miast posiada już pojemniki na pięć frakcji odpadów: papier, metale i tworzywa sztuczne, szkło, bioodpady i odpady zmieszane. Mimo deklaracji mieszkańcy nie zawsze potrafią jednak poprawnie segregować śmieci. Co mogą zrobić samorządy, żeby zmienić tę sytuację?
Ekologiczny eksperyment w Gdańsku
W Gdańsku trwa wyjątkowy eksperyment z udziałem pięciu rodzin. Wybrane w castingu osoby otrzymują odpowiedni sprzęt ułatwiający segregację odpadów i ograniczenie ich wytwarzania, m.in. kubły na śmieci, worki na prowiant wielorazowego użytku czy materiałowe torby na zakupy. Uczestniczą także w cyklu warsztatów i spotkań edukacyjnych dot. segregowania, kompostowania odpadów czy życia zero waste. Na początku i na koniec eksperymentu przeprowadzany jest pomiar ilości odpadów wytwarzanych przez gospodarstwo domowe.
Akcja ma z jednej strony zainspirować uczestników do zmiany nawyków na bardziej ekologiczne, a z drugiej – pozwolić na zebranie informacji zwrotnej na temat barier utrudniających mieszkańcom Gdańska prawidłowe segregowanie odpadów.
W Ostrowie Wielkopolskim i Krakowie segregowanie się opłaca
Innym sposobem stosowanym przez miasta są nagrody rzeczowe czy korzyści finansowe otrzymywane za segregowanie odpadów. W Ostrowie Wielkopolskim zorganizowano akcję wymiany plastikowych butelek na sadzonki drzew, a elektroodpadów – na sadzonki kwiatów. Dzięki temu mieszkańcy nie tylko są zachęcani do segregowania śmieci, lecz także do nasadzeń roślin, a zwłaszcza drzew, które stanowią ważny element przeciwdziałania globalnego ociepleniu.
W Krakowie pojawił się natomiast automat, do którego można wrzucić puste plastikowe butelki i za każdą z nich otrzymać 0,10 zł. Takie rozwiązanie może zachęcić do segregowania odpadów nawet osoby, do których nie przemawiają argumenty związane z koniecznością ochrony środowiska.
Odpady pod kontrolą w Ciechanowie
A co jeśli działania edukacyjne i zachęty do segregowania nie działają? W Ciechanowie ruszył pilotaż Systemu Indywidualnej Segregacji Odpadów, wykorzystującego inteligentne pojemniki. Można je otworzyć tylko za pomocą naklejanego na worek na śmieci kodu kreskowego przypisanego do konkretnego gospodarstwa domowego. Pojemniki będą następnie ważyły wrzucane odpady.
System pozwoli rozliczyć mieszkańców z zadeklarowanej segregacji śmieci. W przypadku, gdy okaże się, że mimo deklaracji wspólnoty mieszkaniowej lub TBS w danym gospodarstwie nie jest prowadzona segregacja odpadów, konsekwencją może być podwyższenie opłaty śmieciowej dla mieszkańców całego budynku.