W okresie świąt na stole pojawia się mnóstwo pysznych potraw, na które często czekamy cały rok. Chcemy się nimi cieszyć i zależy nam, aby bliscy i goście również mogli skosztować naszych specjałów. Zdarza się więc, że kupujemy za dużo składników i przygotowujemy zbyt wiele przysmaków. W efekcie, gdy Boże Narodzenie minie, zostają nam w lodówce przeterminowane produkty, a wiele niedojedzonych potraw musimy wyrzucić. Jak do tego nie dopuścić? Wystarczy zastosować kilka prostych zasad.
Przeciętny Polak, wyrzucając jedzenie do kosza traci ok. 50 zł na miesiąc.[1] W okresie świąt ilość kupowanych produktów spożywczych znacznie wzrasta, zatem później, kiedy je wyrzucamy pozbywamy się jeszcze większej kwoty pieniędzy. A przecież lepiej byłoby je wydać chociażby na piękne podarki dla bliskich. Podejdźmy więc do przedświątecznej gorączki ze zdrowym rozsądkiem i zastosujmy poniższe, proste zasady.
Dobry plan to podstawa
Zanim wyjdziemy do sklepu zróbmy listę – ale nie tylko zakupów. Zacznijmy od zastanowienia się ilu będziemy mieli gości i czy ktoś z nich także przyniesie swoje specjały. Zróbmy też spis planowanych potraw, a potem dokładnie prześledźmy przepisy i sprawdźmy, jakie składniki będą nam potrzebne. Oczywiście kupujemy te, których nie mamy w domu, więc to również warto sprawdzić. Na tej podstawie łatwo stworzymy listę zakupów – będziemy dokładnie wiedzieli co kupić, aby przygotować wystarczającą liczbę potraw.
Zanim wyjdziemy do sklepu zróbmy listę – ale nie tylko zakupów. Zacznijmy od zastanowienia się ilu będziemy mieli gości i czy ktoś z nich także przyniesie swoje specjały. Zróbmy też spis planowanych potraw, a potem dokładnie prześledźmy przepisy i sprawdźmy, jakie składniki będą nam potrzebne. Oczywiście kupujemy te, których nie mamy w domu, więc to również warto sprawdzić. Na tej podstawie łatwo stworzymy listę zakupów – będziemy dokładnie wiedzieli co kupić, aby przygotować wystarczającą liczbę potraw.
Uwaga na termin przydatności
Mimo tłumu w sklepach i pośpiechu postarajmy się zakupy robić spokojnie. Dokładnie sprawdźmy termin przydatności do spożycia, a produkty surowe, np. owoce, kupujmy tuż przed świętami. Dzięki temu nie stracą świeżości, a my nie będziemy zmuszeni ich wyrzucać i po raz kolejny iść do sklepu.
Mimo tłumu w sklepach i pośpiechu postarajmy się zakupy robić spokojnie. Dokładnie sprawdźmy termin przydatności do spożycia, a produkty surowe, np. owoce, kupujmy tuż przed świętami. Dzięki temu nie stracą świeżości, a my nie będziemy zmuszeni ich wyrzucać i po raz kolejny iść do sklepu.
Mrożenie ma sens
Wiele potraw można zamrozić, np. bigos, słodkie wypieki czy mięsa, a nawet płynne, takie jak resztka sosu. Dobrze wcześniej podzielić potrawy na porcje i potem wyciągać je z zamrażalnika w miarę potrzeby. Aby zaoszczędzić miejsce skorzystajmy np. z próżniowych woreczków, zamiast zajmujących dużo miejsca pojemników.
Skomponuj nowe dania
Wiele składników, a nawet pozostałości gotowych potraw może posłużyć do stworzenia kolejnego dania. Makaron połączmy z warzywami w pyszną sałatkę, przygotujmy zapiekankę na ciepło, a pieczeń podajmy na zimno z pieczywem i serami. Kto wie, może w wyniku naszych kulinarnych eksperymentów, w następne święta podamy zupełnie nowy, zaskakujący przysmak.
Wiele potraw można zamrozić, np. bigos, słodkie wypieki czy mięsa, a nawet płynne, takie jak resztka sosu. Dobrze wcześniej podzielić potrawy na porcje i potem wyciągać je z zamrażalnika w miarę potrzeby. Aby zaoszczędzić miejsce skorzystajmy np. z próżniowych woreczków, zamiast zajmujących dużo miejsca pojemników.
Skomponuj nowe dania
Wiele składników, a nawet pozostałości gotowych potraw może posłużyć do stworzenia kolejnego dania. Makaron połączmy z warzywami w pyszną sałatkę, przygotujmy zapiekankę na ciepło, a pieczeń podajmy na zimno z pieczywem i serami. Kto wie, może w wyniku naszych kulinarnych eksperymentów, w następne święta podamy zupełnie nowy, zaskakujący przysmak.
Dzielenie się jedzeniem to mnożenie dobra
Tradycja każe nam zostawić w czasie Wigilii pusty talerz dla zbłąkanego wędrowca. Zwykle pozostaje on tylko symbolem. Możemy jednak naprawdę podzielić się nadmiarem potraw i przekazać je tym, którzy w święta nie mieli tyle szczęścia, by zasiąść z rodziną przy suto zastawionym stole.
Tradycja każe nam zostawić w czasie Wigilii pusty talerz dla zbłąkanego wędrowca. Zwykle pozostaje on tylko symbolem. Możemy jednak naprawdę podzielić się nadmiarem potraw i przekazać je tym, którzy w święta nie mieli tyle szczęścia, by zasiąść z rodziną przy suto zastawionym stole.
Dzielenie się jedzeniem, to także doskonała okazja do wyjaśnienia dzieciom i młodzieży, dlaczego nie warto go marnować. Nie tylko rodzina może tego uczyć, ale także szkoły poprzez organizowanie zbiórek żywności dla potrzebujących czy w czasie tematycznych zajęć, np. w ramach Akademii Uwielbiam. To program edukacyjny przeznaczony dla uczniów klas VI-VIII szkoły podstawowej i III klasy gimnazjum. Przygotowane dla nauczycieli materiały pozwalają na przeprowadzenie ciekawych zajęć m.in. uświadamiających młodym, jak w prosty sposób zapobiegać marnowaniu żywności. Wystarczy wejść na stronę programu www.akademiauwielbiam.pl i zgłosić swoją placówkę do udziału w akcji. Dodatkowo po realizacji programu Uczniowie mogą wziąć udział w konkursach, zarówno dla szkoły jak i indywidualnych, w których należy jedynie przesłać autorski przepis i zdjęcie potrawy, przygotowanej zgodnie z zasadami regulaminu. W konkursach do wygrania są atrakcyjne nagrody.
PRZEPISY:
Babeczki jajeczne z wędliną i warzywami 6 szt.
- jajka- 4 szt.
- ogórek kiszony Krakus- 1 duży
- papryka czerwona i żółta- po 1/3 kawałka papryki
- pieczarki- 4 szt.
- wędlina- 4 spore plasterki
- szczypior- 1/2 pęczka
- twardy ser- 30 g
- czosnek- 1 ząbek
- sól, pieprz, płatki suszonej papryczki chili- do smaku
- ogórek kiszony Krakus- 1 duży
- papryka czerwona i żółta- po 1/3 kawałka papryki
- pieczarki- 4 szt.
- wędlina- 4 spore plasterki
- szczypior- 1/2 pęczka
- twardy ser- 30 g
- czosnek- 1 ząbek
- sól, pieprz, płatki suszonej papryczki chili- do smaku
Jajka roztrzepać z przyprawami. Paprykę, ogórka, pieczarki i wędlinę pokroić w kostkę, ser zetrzeć na tarce, a szczypior posiekać, dodać do jaj i wymieszać.Masę przelać do foremek (max 2/3 wysokości), wstawić do nagrzanego piekarnika na 180 stopni i piec około 18-20 minut.
Sałatka makaronowa z pieczonym mięsem, 3-4 porcje:
- makaron Kokardki Lubella- 300 g
- pieczone mięso, np. kurczak
- zielone winogrona bezpestkowe- spora garść
- suszone pomidory w zalewie- 5-6 szt.
- orzechy włoskie- 3-4 szt.
- musztarda francuska- 2 łyżki
- tłuszcz powstały z pieczenia mięsa lub oliwa z oliwek- 2 łyżki
- sok z cytryny- 1 łyżka
- miód- 1 łyżeczka
- sól, pieprz, suszone płatki papryczki chili- do smaku
- pieczone mięso, np. kurczak
- zielone winogrona bezpestkowe- spora garść
- suszone pomidory w zalewie- 5-6 szt.
- orzechy włoskie- 3-4 szt.
- musztarda francuska- 2 łyżki
- tłuszcz powstały z pieczenia mięsa lub oliwa z oliwek- 2 łyżki
- sok z cytryny- 1 łyżka
- miód- 1 łyżeczka
- sól, pieprz, suszone płatki papryczki chili- do smaku
Makaron ugotować w posolonej wodzie. Mięso podgrzać i pokroić na mniejsze kawałki, suszone pomidory również pokroić i wszystko dodać do ciepłego makaronu.Dodać winogrona oraz orzechy włoskie.Polać winegretem musztardowym powstałym z wymieszania musztardy z tłuszczem, sokiem z cytryny, miodem oraz przyprawami.
[1] Raport Federacji Polskich Banków Żywności. Marnowanie żywności w Polsce i Europie „Nie marnuj jedzenia”