- „Zależy nam na ratowaniu Puszczy Białowieskiej. Puszcza, wbrew twierdzeniom części środowisk ekologicznych, sama się nie obroni. Mimo zaproszenia, które zostało wystosowane do przedstawicieli organizacji ekologicznych do wzięcia udziału w panelu dyskusyjnym z udziałem lokalnej społeczności, ekspertów i europarlamentarzystów nikt z Greenpeace ani WWF nie wziął w niej udziału” - mówi rzecznik resortu środowiska Paweł Mucha. Podkreśla, że resort środowiska jest otwarty na dyskusję ws. Puszczy i bierze pod uwagę stanowisko organizacji ekologicznych. - „Dlatego ponawiam zaproszenie do współpracy. Zapraszam ekologów do monitorowania Puszczy Białowieskiej. Zwłaszcza jednej trzeciej jej części, którą wydzieliliśmy i pozostawimy bez zupełnej ingerencji człowieka, tak jak postulowały organizacje ekologiczne” - mówi rzecznik. Na pozostałej części Puszczy mają być prowadzone nowe nasadzenia drzew i cięcia sanitarne. Monitoring tych terenów da odpowiedź, która metoda ochrony - czynna czy bierna - jest skuteczną ochroną Puszczy Białowieskiej.
Minister Szyszko zauważa, że działania związane z wycinką drzew w Puszczy Białowieskiej, są zgodne z prawem dotyczącym programu „Natura 2000” i polegają na eliminacji chorych drzew, aby zapobiec epidemii. - "To co dla zachodu Europy jest unikatem, nietkniętym ręką człowieka, to w Polsce jest sprawa normalną" - mówi prof. Jan Szyszko. - "Rejon Puszczy Białowieskiej jest jednym z najlepiej udokumentowanych historycznie obiektów gospodarczych. Tam prace gospodarcze w zakresie użytkowania zasobów przyrodniczych, udokumentowane są już od połowy XVI wieku."
Wkrótce MŚ przedstawi propozycję pomocy Polski w odtwarzaniu cennych gatunków np. żubra, czy siedlisk cennych dla Wspólnoty na terenie państw UE. - "Chcemy dbać o bioróżnorodność. Żubr jest typowym okrętem flagowym polskiej ochrony przyrody, odtworzyliśmy ten gatunek i chcemy go rozpowszechniać w Europie" - informuje prof. Jan Szyszko. - "Będziemy gotowi także do pomocy finansowej w tym zakresie" - dodaje Paweł Mucha. Pomoc ministerstwa ma być skierowana do tych państw UE, gdzie przez np. intensywny rozwój infrastruktury zniknęły występujące tam gatunki zwierząt czy siedlisk. – „Do współpracy zapraszamy też organizacje ekologiczne. Myślę, że skoro ekolodzy tak aktywnie działają na rzecz ochrony środowiska, to będą również zainteresowani pomocą w odtwarzaniu w innych państwach UE gatunków, które występują np. w Puszczy Białowieskiej. Liczymy na taką współpracę, że wspomogą nas swoim doświadczeniem i organizacją” - dodaje rzecznik.
Ministerstwo Środowiska