Komentarz Stowarzyszenia Otwarte Klatki:
"Zapowiedź przekazania kontroli nad dobrostanem zwierząt futerkowych     zewnętrznym firmom, w zamierzeniu uspokajające, powinny być     przedmiotem szczególnej analizy i niepokoju. Nowy Minister Rolnictwa     w pierwszych dniach swojego urzędowania wyraża wątpliwość co do     wiarygodności polskich instytucji kontrolnych w kontrolowaniu ferm     zwierząt futerkowych. Ta wątpliwość jest uzasadniona i podzielana     przez obrońców zwierząt, ponieważ kontrole inspekcji weterynaryjnej     są zapowiedziane, a większość kontroli dobrostanu odbywa się zimą,     gdy na fermach jest mało zwierząt i panują zupełnie inne warunki niż     latem, co tworzy ogromne pole do tuszowania nadużyć. 
Jednak system certyfikacji zaproponowany przez hodowców norek       jest zupełnie niewiarygodny w świetle tego, że największe       nadużycia zostały ujawnione na fermie prezesa PZHiPZF, czyli       instytucji, która prawdopodobnie byłaby odpowiedzialna za       planowanie i wdrażanie programu."
Otwarte klatki
 
                        







