9 kwietnia o godzinie 15:00 odbędzie się protest pod cyrkiem Miranda Orfei, znajdującym się na terenie należącym do Tomex S.A. Pikieta, organizowana przez krakowską grupę fundacji Viva! Akcja dla zwierząt i Krakowską Koalicję na Rzecz Cyrków bez Zwierząt, ma pokazać władzom miasta i prywatnym właścicielom terenów, że mieszkańcy Krakowa nie zgadzają się na wykorzystywanie zwierząt w cyrkach.
Od wielu lat prywatne osoby i organizacje ochrony zwierząt próbują zwrócić uwagę władz Krakowa na problem wykorzystywania zwierząt w cyrkach i nakłonić prezydenta do zmiany przepisów. Kraków powinien, wzorem kilkudziesięciu innych miast w Polsce, zakazać wynajmowania terenów należących do miasta cyrkom, które w swoich przedstawieniach wykorzystują zwierzęta. Stanowisko w tej sprawie zajęła również Polska Akademia Nauk czy Ministerstwo Edukacji i liczne Kuratoria Oświaty w całym kraju. Mimo to władze Krakowa nie podejmują żadnych zdecydowanych działań, by nie dopuścić do występów cyrków ze zwierzętami na terenie Krakowa.
Osoby protestujące przeciwko cyrkom ze zwierzętami podkreślają, że ciągłe przewożenie zwierząt, ciasne klatki i tresura, która często odbywa się z użyciem fizycznej przemocy czy głodzenia, nie mają nic wspólnego z naturalnymi potrzebami zwierząt – zwłaszcza zwierząt dzikich. W „ofercie” cyrku Miranda Orfei, który stanął w Krakowie, znajdują się między innymi 4 tygrysy, przetrzymywane na okratowanej przyczepie TIR’a. Te duże koty nieustannie chodzą po niewielkiej przestrzeni w kółko, co jest objawem stereotypii – poważnego zaburzenia zachowania, występującego u zwierząt w niewoli.
Stereotypie objawiają się ciągłym powtarzaniem bezcelowych ruchów i są najczęściej obserwowanymi nienaturalnymi zachowaniami wśród zwierząt cyrkowych. Zachowania te są szczególnie często zauważane przy monotonnych warunkach – są wynikiem nudy i frustracji, ciągłej izolacji w zamknięciu na niewielkich przestrzeniach czy transportu w cyrkowych klatkach. U drapieżników stereotypie najczęściej objawiają się chodzeniem w kółko, lub w tę i z powrotem, wzdłuż klatek.
Zamknięcie przez długi okres czasu i pokonywane przez cyrk odległości, zmiany temperatury związane z ciągłym przemieszczaniem się, tłum, hałas, ruch i światła, przebywanie w małych pomieszczeniach i brak ruchu przyczyniają się do powodowania strachu i stresu. Pojawia się agresja (w tym samookaleczanie), gryzienie prętów, lękliwość. Wskutek stresu i tuż przed występami wzrasta też natężenie zachowań stereotypowych.
Protest pod cyrkiem Miranda Orfei jest sygnałem dla włodarzy Krakowa i właścicieli gruntów na terenie miasta, że nie ma społecznej zgody na nieetyczny biznes, jakim jest wykorzystywanie krzywdy zwierząt dla ludzkiej rozrywki.