Autor: Tomasz Wołk-Jankowski, prezes zarządu BMZ Poland, która zajmuje się m.in. produkcją baterii do autobusów elektrycznych
Dzisiejsze podpisanie umowy pomiędzy NFOŚiGW i NCBR to kolejny, bardzo istotny krok w rozwoju polskiej elektromobilności, w szczególności części dotyczącej transportu publicznego. Polska znajduje się wśród europejskich liderów przemysłu elektromobilnego. Mamy kilku znaczących producentów baterii litowo-jonowych, producentów autobusów oraz firmy zajmujące się tzw. integracją wysokonapięciową. To są bardzo specjalistyczne, zaawansowane technologicznie firmy i na tym polu nie mamy się czego wstydzić. Dlatego uważam, iż kierunek rozwoju nakreślony przez rząd jest niezwykle cenny dla rozwoju polskiej gospodarki. Bardzo doceniamy konkretne działania rządowe zachęcające miasta do przejścia na transport bezemisyjny, gdzie wciąż barierą jest porównanie kosztu zakupu autobusu dieslowego i elektrycznego.
Umowa ta pozwoli wykreować większy popyt na pojazdy elektryczne. Na przykładzie innych państw widać, że dofinansowania i subwencje do takich pojazdów przynoszą znakomite efekty. Te rynki rosną bardzo szybko. A teraz na tak dynamiczny wzrost ma także szansę nasz rodzimy rynek.
Pozytywnym aspektem tej umowy, jest fakt, że uwzględnia ona nie tylko wsparcie na zakup ok. 1000 innowacyjnych autobusów bezemisyjnych, ale także na budowę lub modernizację infrastruktury na potrzeby takiego rodzaju komunikacji. A ona jest kluczowa, bo bez niej da się rozwijać polskiej elektromobilności w transporcie publicznym.
Warto jednak przy tej okazji powiedzieć o pewnych barierach w rozwoju produkcji autobusów elektrycznych nie tylko w Polsce, ale także w Europie, któremu zaszkodzić może ograniczona dostępność baterii. Rynek ogniw litowo-jonowych zdominowany jest przez niewielką liczbę dużych, światowych graczy. Jeśli chodzi o masową, komercyjną skalę i wysoką jakość takich baterii, to tak naprawdę większego wyboru nie ma. I to jest pewnego rodzaju zagrożenie.
Jeszcze kilka lat temu cena ogniw cały czas spadała, jednak spadek ten ostatnio wyhamował. Przyczyną tego stanu rzeczy jest duży wzrost popularności technologii litowo-jonowej. Tymczasem, poza Chinami, gdzie tą jakością nie jesteśmy zainteresowani, producentów póki co jest niewielu. Dziś należy przede wszystkim podjąć w Polsce strategiczne działania, aby zapewnić dostępność baterii dla naszych producentów autobusów. Światowi producenci samochodów już ją sobie zabezpieczają. Powinniśmy razem z partnerami europejskimi podjąć szeroko zakrojone działania na rzecz otwarcia produkcji w pierwszym etapie ogniw cylindrycznych, w kolejnym być może już pryzmatycznych, stosowanych już przez BMZ do zasilania autobusów. Proces ten będzie wymagał ogromnych inwestycji, know-how i dużej ilości czasu. Pomimo tego, jestem w tym temacie optymistą.
BMZ Poland Sp. z o.o. powstała w 2010 roku jako spółka „córka” BMZ GmBH – międzynarodowej korporacji założonej w 1994 r. w Karlstein (Niemcy). Obecnie grupa BMZ jest liderem wśród europejskich producentów zestawów akumulatorowych dla przemysłu ogrodniczego, rowerowego, medycznego i rynku szeroko pojętych elektronarzędzi. Specjalizuje się w projektowaniu i produkcji inteligentnych systemów podtrzymywania energii, bazując na ogniwach litowo-jonowych.
Informacja dzięki uprzejmości Portalu Rolniczego NowoczesnaFarma.pl
Żródło: http://nowoczesnafarma.pl/Komentarz-do-umowy-NFOSiGW-i-NCBR.html