Komisja Europejska w ramach swoich nowych strategii stawia na rolnictwo ekologiczne. Postawiono sobie bardzo ambitny cel, aby do roku 2030, 25% powierzchni upraw było ekologicznych. Komisarz Janusz Wojciechowski mocno wspiera ten kierunek wskazując, że Polacy czekają na taką żywność i będą za nią chętnie płacić. Czy tak jest rzeczywiście. Mamy sporo wątpliwości ale zacznijmy od początku.
Rolnictwo ekologiczne jest praktykowane w 187 krajach. W 2019 r. ponad 72 mln hektarów (wzrost o 1,6% w stosunku do 2018 roku) użytków rolnych jest uprawianych ekologicznie przez ok 3,1 miliona rolników (wzrost o 13% w stosunku do roku 2018). Globalna sprzedaż żywności i napojów ekologicznych również wzrosła i osiągnęła w 2019 r. ponad 106 miliardów euro. Wiodącym krajem są Stany Zjednoczone z 44,7 mld euro, a następnie Niemcy (12 mld euro) i Francja (11,3 mld euro). Pod względem powierzchni ekologicznych użytków rolnych niezmiennie liderem jest Australia (35,7mln ha). Na drugim miejscu znajduje się Argentyna (3,6 mln ha) a na trzecim Hiszpania (2,4 mln ha).
Na wykresie poniżej przedstawiono kraje, w których przynajmniej 10% areału rolnego jest uprawianych ekologicznie.
W Polsce w 2019 r. działalność w zakresie rolnictwa ekologicznego prowadziło 20 146 podmiotów, w tym 18 656 rolników ekologicznych gospodarujących na powierzchni 505,7 tys. ha. Największą powierzchnię ekologicznych użytków rolnych zajmowały uprawy zbóż. Na drugim miejscu znajdowały się trwałe użytki zielone. W 2019 r. w obszarze produkcji zwierzęcej znacząco zwiększyła się produkcja jaj i ryb oraz wzrosło pogłowie zwierząt, szczególnie drobiu. Ponadto znacząco wzrosła liczba podmiotów przygotowujących produkty ekologiczne. Ich liczba w 2019 roku wyniosła 967.
Póki co, Polacy bardzo mało wydają na żywność ekologiczną. Statystyczny Kowalski wydaje na nią tylko 8 Euro rocznie - wynika z raportu The World Of Organic Agriculture opublikowanego przez szwajcarski Instytut Badawczy Rolnictwa Ekologicznego. Liderami zestawienia są Duńczycy. Statystyczny mieszkaniec tego kraju w 2019 wydał na żywność ekologiczną 344 Euro. Dania jest także liderem jeżeli chodzi o udział rynku żywności ekologicznej w całym rynku spożywczym. W 2019 roku wyniósł on 12,1%. Wydaje się, że niechęć większości Polaków do żywności ekologicznej wynika z jej wysokich cen. Rzeczywiście porównując różnicę pomiędzy cenami żywności ekologicznej i tradycyjnej to w Polsce jest ona bardzo duża. W Dani, gdzie w sieciach detalicznych większość produktów tradycyjnych ma swoje ekologiczne odpowiedniki ta różnica nie jest już tak duża. Według ekspertów, którzy brali udział w debacie Najwyższej Izby Kontroli na temat rynku żywności ekologicznej w Polsce, dzieje się tak m.in. dlatego, że polskich produktów jest w sklepach mało. Z kolei specjaliści podkreślają, że negatywny wpływ na ceny mają rozciągnięte łańcuchy dystrybucji. I w ten sposób mamy do czynienia z błędnym kołem. Rolnicy bowiem narzekają, że nie mogą sprzedać swoich produktów, i w rezultacie albo przestawiają się z powrotem na produkcję konwencjonalną, albo znajdują zagranicznego odbiorcę. Tam z polskiego surowca robi się ekologiczną żywność przetworzoną, na której niemieccy, francuscy, duńscy czy holenderscy producenci zarabiają duże pieniądze. I to właśnie głównie te produkty znajdujemy w Polsce na półkach ze zdrową żywnością, w cenach zbyt wysokich dla przeciętnego Polaka.
Ta sytuacja ma szansę się zmienić w nowej perspektywie UE. Komisja Europejska opublikowała w dniu 25 marca br. plan działania na rzecz rozwoju produkcji ekologicznej. Jego ogólnym celem jest zwiększenie produkcji i konsumpcji produktów ekologicznych, zajęcie do 2030 r. pod uprawy ekologiczne 25 proc. użytków rolnych i znaczne zwiększenie akwakultury ekologicznej. Plan ma zapewnić szybko rozwijającemu się sektorowi ekologicznemu odpowiednie narzędzia do osiągnięcia celu 25 proc. rolnictwa ekologicznego. Aby osiągnąć ten cel, KE przedstawiła w planie 23 działania, oparte na trzech aspektach: pobudzaniu konsumpcji, zwiększaniu produkcji i dalszej poprawie zrównoważonego charakteru sektora.
Komisja zachęca państwa członkowskie do opracowania krajowych planów działania w zakresie produkcji ekologicznej, które będą stanowić uzupełnienie krajowych planów strategicznych WPR. Przypomnijmy, że Europa jest bardzo zróżnicowana pod względem udziału gruntów rolnych objętych rolnictwem ekologicznym. Poziom ten waha się między 0,5 do ponad 25 procent w różnych krajach.
Promowanie spożycia
Wzrost konsumpcji produktów ekologicznych będzie miał kluczowe znaczenie dla zachęcenia rolników do przejścia na rolnictwo ekologiczne, a tym samym zwiększenia rentowności i odporności ich gospodarstw. Dlatego w planie działania przedstawiono szereg konkretnych działań mających na celu zwiększenie popytu, utrzymanie zaufania konsumentów i przybliżenie kwestii żywności ekologicznej obywatelom. Między innymi: informowanie o produkcji ekologicznej, promowanie konsumpcji produktów ekologicznych, zachęcanie do szerszego stosowania produktów ekologicznych w stołówkach publicznych za pomocą zamówień publicznych oraz zwiększenie dystrybucji produktów ekologicznych w ramach unijnego programu dla szkół. Działania mają również zapobiegać oszustwom, zwiększać zaufanie konsumentów i służyć poprawie identyfikowalności produktów ekologicznych. Sektor prywatny może również odegrać istotną rolę, na przykład nagradzając pracowników „bioczekami”, które mogą oni wykorzystać przy zakupie żywności ekologicznej.
Zwiększanie produkcji
Obecnie około 8,5 proc. użytków rolnych w UE jest uprawianych ekologicznie, a tendencje pokazują, że przy obecnej stopie wzrostu do 2030 r. będzie to 15–18 proc. W omawianym planie działania przewidziano zestaw narzędzi, które dostarczą dodatkowych bodźców i umożliwią osiągnięcie poziomu 25 proc. Chociaż plan działania koncentruje się w dużej mierze na „efekcie przyciągania” ze strony popytu, wspólna polityka rolna pozostanie kluczowym narzędziem wspierającym konwersję. Obecnie na wsparcie rolnictwa ekologicznego przeznacza się w ramach WPR około 1,8 proc. (7,5 mld euro). Przyszła WPR będzie obejmować ekoprogramy, które – w zależności od wyniku negocjacji w sprawie WPR – będą dysponowały budżetem w wysokości od 38 do 58 mld EUR w okresie 2023–2027. Ekoprogramy można wykorzystać do pobudzenia wzrostu rolnictwa ekologicznego.
Oprócz działań podejmowanych w ramach WPR, pozostałe kluczowe narzędzia obejmują: organizację imprez informacyjnych i tworzenie sieci kontaktów w celu wymiany najlepszych praktyk, certyfikację grup rolników, a nie osób fizycznych, badania naukowe i innowacje, wykorzystywanie technologii blockchain i innych technologii w celu poprawy identyfikowalności, zwiększanie przejrzystości rynku, wzmacnianie przetwórstwa lokalnego i przetwórstwa na małą skalę, wspieranie organizacji łańcucha żywnościowego i poprawę żywienia zwierząt.
Aby zwiększyć świadomość na temat produkcji ekologicznej, Komisja co roku zorganizuje unijny dzień produkcji ekologicznej, a także będzie przyznawać nagrody na rzecz łańcucha żywności ekologicznej w uznaniu dla przykładów doskonałej organizacji na wszystkich jego etapach. Komisja będzie również zachęcać do rozwoju sieci turystyki ekologicznej za pośrednictwem „biookręgów”. „Biookręgi” to obszary, w których rolnicy, obywatele, organizatorzy turystyki, stowarzyszenia i organy publiczne współpracują na rzecz zrównoważonego zarządzania zasobami lokalnymi w oparciu o zasady i praktyki ekologiczne.
W planie działania podkreślono również, że ekologiczna akwakultura jest stosunkowo nowym sektorem, ale ma znaczny potencjał wzrostu. Przyszłe nowe wytyczne UE w sprawie zrównoważonego rozwoju unijnej akwakultury będą zachęcać państwa członkowskie i zainteresowane strony do wspierania wzrostu produkcji ekologicznej w tym sektorze.
Poprawa zrównoważonego rozwoju
Wreszcie plan działania ma również na celu dalszą poprawę wyników rolnictwa ekologicznego pod względem zrównoważonego rozwoju. Aby osiągnąć ten cel, działania skupią się na poprawie dobrostanu zwierząt, zapewnieniu dostępności ekologicznych nasion, zmniejszeniu śladu węglowego sektora oraz ograniczeniu do minimum stosowania tworzyw sztucznych, wody i energii.
Komisja zamierza także zwiększyć udział badań naukowych i innowacji oraz przeznaczyć co najmniej 30 proc. budżetu przewidzianego na badania naukowe i innowacje w dziedzinie rolnictwa, leśnictwa i obszarów wiejskich na tematy specyficzne dla sektora ekologicznego lub dla niego istotne.
Komisja będzie ściśle monitorować postępy przeprowadzając coroczny przegląd z udziałem przedstawicieli Parlamentu Europejskiego, państw członkowskich i zainteresowanych stron, za pomocą półrocznych sprawozdań z postępów i przeglądu śródokresowego.
Czy plan ma szansę zrealizować się w Polsce?. Popyt na żywność ekologiczną będzie rósł. To widać już w dużych miastach. W Poznaniu, co tydzień odbywa się Zielony Targ, ma którym oferowana jest żywność ekologiczna i widać coraz większy ruch i zainteresowanie tymi produktami pomimo wysokich cen. Z drugiej strony produkcja spada ponieważ jest coraz mniej „pasjonatów” gotowych poświęcić czas i wysiłek na jej prowadzenie. Wyjściem może być rozwój nowego modelu rolnictwa ekologicznego wysokotowarowego w oparciu o innowacyjne technologie – głównie obiekty szklarniowe np. produkcja ziół ekologicznych pod sieć handlową. Być może zachęty Komisji Europejskiej zadziałają i część rolników zdecyduje się na przestawienie gospodarstw na taki kierunek.
Elżbieta Bryl
Andrzej Przepióra
Źródło
Wielkopolska Izba Rolnicza
http://www.wir.org.pl/
Informacja dzięki uprzejmości Portalu Rolniczego NowoczesnaFarma.pl
Żródło: http://nowoczesnafarma.pl/Czy-ekologia-to-szansa-dla-polskiego-rolnictwa-.html