Wiceminister klimatu i środowiska Adam Guibourgé-Czetwertyński, 20 czerwca 2023 r., wziął udział w odbywającym się w Luksemburgu posiedzeniu Rady Unii Europejskiej ds. Środowiska. Przedmiotem spotkania były negocjacje dotyczące rozporządzeń w sprawie odbudowy zasobów przyrodniczych (Nature Restoration Law) oraz norm emisji CO2 dla pojazdów ciężkich, a także dyrektywy w sprawie jakości powietrza.
Polska zajmuje krytyczne stanowisko odnośnie do unijnego Rozporządzenia w sprawie odbudowy zasobów przyrodniczych. Od samego początku prac nad dokumentem zwracamy uwagę na to, że zrealizowanie założonych w projekcie, niezwykle ambitnych celów, w tak krótkiej perspektywie czasowej, jest niemożliwe. Niektóre z działań wskazywanych w projekcie rozporządzenia kopiują dotychczasowe rozwiązania dotyczące wdrażania dyrektyw, które jednak – co wykazały raporty KE – nie przyniosły zakładanych rezultatów. Ponadto projekt rozporządzenia zakłada powierzenie Komisji Europejskiej szerokich uprawnień, co ogranicza naszą suwerenność.
Polska konsekwentnie podnosi kwestię konieczności utworzenia dedykowanego funduszu na cele związane z odbudową przyrody.
Polska jest szczególnie zaniepokojona faktem, że wprowadzony także poza obszarami Natura 2000 zakaz pogarszania jakości siedlisk będzie oddziaływał na proces inwestycyjno–budowlany. Działania ochronne mogą wymagać objęcia dodatkowymi wymogami własności prywatnej, co może powodować konflikty i ograniczać rozwój gospodarczy
– wyjaśnił wiceminister Adam Guibourgé-Czetwertyński.
Przy sprzeciwie lub wstrzymaniu się od głosu Polski, Włoch, Finlandii, Szwecji, Belgii, Niderlandów i Austrii – Rada przyjęła podejście ogólne do rozporządzenia w sprawie odbudowy zasobów przyrodniczych.
W kontekście dyskusji nad rozporządzeniem w sprawie norm emisji CO2 dla pojazdów ciężkich wiceminister Adam Guibourgé-Czetwertyński podkreślił, że proponowane cele powinny być formułowane w taki sposób, by były możliwe do osiągnięcia dla wszystkich gospodarek krajowych UE i nie prowadziły do dysproporcji rozwojowych między państwami członkowskimi. Z uwagi na duży udział Polski w europejskich przewozach towarowych w transporcie drogowym, ta kwestia ma kluczowe znaczenie z punktu widzenia interesów kraju.
W trakcie debaty orientacyjnej dotyczącej poprawy jakości powietrza, Polska podkreślała, że zaproponowane wartości i terminy ich osiągnięcia są zbyt wygórowane. Projekt dyrektywy wymaga osiągnięcia w horyzoncie do 2050 r. zerowego poziomu zanieczyszczeń, jednakże ani go nie precyzuje, ani nie wskazuje sposobów jego osiągnięcia.
Poprawa jakości powietrza to wspólne wyzwanie. Cele są podwyższane bez uwzględnienia pilnych problemów państw członkowskich, których rozwiązanie pomogłoby te cele osiągnąć. Musimy mieć realistyczne zobowiązania, zasoby i harmonogramy. W Polsce podejmujemy istotne działania w tym zakresie – z krajowych zasobów wydaliśmy już ponad 8 mld zł
– podsumował wiceminister Guibourgé-Czetwertyński.