- To porozumienie spełnia nasze oczekiwania. Wracamy do polityki klimatycznej, która ma chronić klimat, ale jednocześnie jest rozsądna. Zapisy porozumienia gwarantują, że uwzględniona i zachowana zostanie specyfika gospodarek narodowych, co nie znaczy, że nie będziemy rozwijać nowoczesnych technologii w obszarze ochrony klimatu. Naszą specyfiką jest węgiel i w odniesieniu do niego będziemy rozwijać takie technologie - powiedziała premier Beata Szydło przed podpisaniem porozumienia klimatycznego.
Porozumienie Paryskie
Tekst nowej umowy klimatycznej - Porozumienia Paryskiego został przyjęty w grudniu 2015 r. w Paryżu przez 195 państw - Stron Konwencji klimatycznej i Unię Europejską. W imieniu polskiego rządu treść nowej umowy klimatycznej negocjowała delegacja pod przewodnictwem prof. Jana Szyszko, ministra środowiska.
Porozumienie wzywa do redukcji emisji gazów cieplarnianych tak szybko, jak to tylko możliwe, uznając, że będzie to trwało dłużej w przypadku krajów rozwijających się. Działania zmniejszające emisje CO2 będą podejmowane przez wszystkie strony umowy, z poszanowaniem ich specyfiki i możliwości społeczno-gospodarczych. Porozumienie paryskie wyznacza cel utrzymania wzrostu globalnej temperatury poniżej 2oC do końca wieku. Określa także, że w tym okresie powinniśmy osiągnąć równowagę między emisjami gazów cieplarnianych a ich pochłanianiem, m.in. przez lasy.
Działania zmierzające do redukcji emisji CO2 będą się odbywały m.in. poprzez wprowadzanie nowych technologii czy zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii w bilansie energetycznym. Z kolei równoważenie emisji będzie następowało m.in. w drodze wzrostu zalesiania. Ten ostatni zapis został wprowadzony do umowy dzięki dużej determinacji polskiej delegacji.
Państwa – strony porozumienia – będą mogły realizować działania zmierzające do redukcji emisji gazów cieplarnianych przy poszanowaniu swojej specyfiki społeczno-gospodarczej.
Kolejne kroki
Od dziś porozumienie będzie otwarte do podpisu przez kolejne 12 miesięcy, do 21 kwietnia 2017 r. Następnym etapem będzie ratyfikacja porozumienia przez poszczególne strony. Polska będzie podejmowała decyzję co do ratyfikacji samodzielnie, a także będzie uczestniczyła w procesie wspólnej ratyfikacji umowy przez Unię Europejską.
Porozumienie klimatyczne wejdzie w życie, gdy ratyfikuje je co najmniej 55 państw – sygnatariuszy Konwencji Klimatycznej, które odpowiadają za 55% światowych emisji. Przewiduje się, że powinno ono zacząć obowiązywać najpóźniej z końcem 2020 roku.
Więcej informacji na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.