Fundacja Viva! wchodząca w skład koalicji ds. karpi od kilku lat walczy o zakończenie sprzedaży żywych ryb w okresie przedświątecznym. Organizacje prozwierzęce, łącząc siły, zdołały przekonać już większość sieci handlowych do rezygnacji z tej okrutnej praktyki. Część sklepów E.Leclerc wciąż jednak nie chce zdecydować się na ten ruch. Dlatego dziś rozpoczyna się kolejna kampania informacyjna skierowana do tej sieci, za sprawą której organizacje będą przekonywały pozostałe sklepy E.Leclerc do podjęcia właściwej decyzji.
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva! , Fundacja Alberta Schweitzera, Stowarzyszenie Otwarte Klatki, oraz Compassion Polska dążą do całkowitego zakończenia okrutnej tradycji sprzedaży żywych karpi. Praktyka ta jest całkowicie sprzeczna z ideą świąt Bożego Narodzenia, które powinny być czasem miłości i spokoju. Organizacje działają właśnie teraz, ponieważ sklepy, które nie podjęły jeszcze ostatecznej decyzji o sprzedaży żywych karpi w tym roku, mają o tym zdecydować po wakacjach. Wtedy też zawarte zostaną wszystkie kontrakty z tym związane. Fundacja Viva, razem z koalicjantami, kontynuuje kampanię, aby przekonać sklepy do rezygnacji z zadawania rybom niepotrzebnego cierpienia.
Naukowcy już dawno udowodnili, że ryby zdolne są do odczuwania bólu, stresu i cierpienia. Karpie często przetrzymywane są w przepełnionych zbiornikach w brudnej zakrwawionej wodzie. Rany na ciele, martwe zwierzęta unoszące się wśród żywych, nieprawidłowe zachowanie personelu sklepu, który podnosi ryby za skrzela, pakowanie ryb do plastikowych reklamówek bez wody, zabijanie przez niewykwalifikowane osoby to częsty widok podczas świątecznych zakupów.
Sprzedaż żywych karpi nosi znamiona znęcania się nad zwierzętami, a prawnicy od lat zgodnie twierdzą, że takie traktowanie zwierząt jest sprzeczne z ustawą o ochronie zwierząt - mówi Cezary Wyszyński z Vivy. Większość sklepów E.Leclerc nie sprzedaje już żywych karpi. Nasza koalicja od wielu tygodni starała się przekonać do tego samego kroku sklepy, które wciąż się na to nie zdecydowały. Niestety, bezskutecznie. Dlatego też postanowiliśmy kontynuować kampanię skierowaną do tej sieci, ale tym razem chcemy skupić się na konkretnych sklepach E.Leclerc – dodaje.
Największe sieci handlowe wycofały żywe karpie ze sprzedaży, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom konsumentów i trosce o dobrostan zwierząt, będącej coraz ważniejszym elementem polityki każdego odpowiedzialnego społecznie biznesu. Świadomość konsumentów rośnie od lat i nikogo nie powinny dziwić emocjonalne reakcje konsumentów, którzy nie godzą się na trzymanie ryb bez wody lub pakowanie ich do plastikowych reklamówek - mówi Magda Góra z Fundacji Viva. Liczymy, że już niedługo także E.Leclerc pochyli się nad losem ryb i wycofa żywe karpie ze sprzedaży.
To już druga odsłona kampanii czterech organizacji prozwierzęcych adresowana do E.Leclerc. W 2020 roku koalicja kierowała swoje działania i apele do całej sieci. W tym roku organizacje koncentrują się na poszczególnych sklepach sieci E.Leclerc i próbują przekonać je do złożenia oficjalnej deklaracji rezygnacji ze sprzedaży żywych karpi w swoich placówkach. Wszystkie dotychczasowe kampanie prowadzone w tym temacie zakończyły się sukcesem. Deklaracje rezygnacji ze sprzedaży żywych ryb złożyli już Auchan, B1, Carrefour, Kaufland, Selgros, Tesco oraz znaczna część sklepów sieci E.Leclerc. Wciąż jednak część placówek tej sieci nie podjęła takiej decyzji, mimo, że według badań IBRiS dla Compassion Polska z listopada 2020 roku aż 73% Polaków nie planowało zakupu żywego karpia na święta. Ponadto w zeszłym roku zapadł przełomowy wyrok sądu w sprawie znęcania się nad karpiami. Sąd skazał wówczas na karę więzienia trójkę mężczyzn, którzy w 2010 roku na stoisku rybnym w jednym ze sklepów sieci E.Leclerc Polska przetrzymywali karpie bez wody i pakowali je do worków foliowych – również bez wody.
Organizacje zaangażowane w walkę o prawa zwierząt mają nadzieję, że przedstawiciele poszczególnych sklepów E.Leclerc posłuchają swoich klientów i dołączą do grona sklepów, które zrezygnowały już ze sprzedaży żywych ryb. Do tego czasu będzie trwała intensywna kampania oraz towarzyszące jej liczne wydarzenia i akcje informujące opinię publiczną o okrucieństwie jakie się wiąże ze sprzedażą żywych ryb w sklepach.
Strona internetowa kampanii:
www.leclerc-nie-sprzedawaj-