Lasy wytwarzają około 26,6 mld ton tlenu, czyli ponad połowę rocznego zapotrzebowania wszystkich ludzi i zwierząt na Ziemi.1 To nasz wielki sojusznik w walce o czyste powietrze. Nie bez powodu nazywa się je więc „zielonymi płucami”, zarówno naszej najbliższej okolicy, jak i całej planety. Niestety, jest to jednocześnie sojusznik niedoceniany, ponieważ oprócz naturalnych przyczyn zmniejszania się terenów zielonych (np. klęski żywiołowe, szkodniki), to właśnie ludzie, tak chętnie korzystający z ich dobrodziejstw są dla nich największym zagrożeniem. W 2015 roku ponad połowa pożarów lasów w Polsce została spowodowana właśnie przez człowieka.2 To także człowiek odpowiada za coraz bardziej i szybciej pogarszającą się jakość powietrza, utrudniając tym samym roślinom oczyszczanie go z zanieczyszczeń. Jeśli więc nie chcemy, aby kolejne pokolenia znały lasy tylko z opowieści lub ilustracji, należy działać zdecydowanie i szybko, aby ochronić te cenne obszary przed degradacją i zniszczeniem.
Obszary leśne zajmują ok. 30% powierzchni Polski.3 Wiele z terenów zielonych, nie tylko lasów, to obszary szczególnie cenne. Mamy 23 parki narodowe, 1490 rezerwatów i ponad 36,5 tys. pomników przyrody.4 To właśnie w Polsce znajduje się unikalna na skalę światową, wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO Puszcza Białowieska, będąca ostatnim naturalnym nizinnym lasem w Europie. Andrzej Kruszewicz, ornitolog i podróżnik, dyrektor warszawskiego ZOO, założyciel Stołecznego Towarzystwa Ochrony Ptaków oraz ekspert wspierający akcję „Kubusiowi Przyjaciele Natury” – Lasy i inne tereny zielone to dla człowieka miejsce relaksu, wypoczynku i rekreacji, gdzie można odetchnąć czystym powietrzem. Nie bez powodu nazywane są „zielonymi płucami”, ponieważ jedną z głównych funkcji drzew jest właśnie oczyszczanie powietrza z metali ciężkich i pyłów oraz produkowanie tlenu. Niestety, człowiek, który tak wiele zawdzięcza lasom, jednocześnie bez zastanowienia sięga po kolejne ich hektary, wycinając je i przekształcając np. w grunty rolne. Tymczasem obecnie, kiedy jakość powietrza, jakim oddychamy pozostawia wiele do życzenia, powinny być traktowane z jeszcze większym szacunkiem. Pamiętajmy też, że stanowią one schronienie dla żyjących w nich zwierząt, które także pełnią ważną rolę w naszym ekosystemie.
Co szkodzi lasom?
Każdego dnia, w wyniku działań człowieka, znikają z powierzchni naszej planety olbrzymie obszary leśne, a rabunkowa gospodarka nie pozostaje bez wpływu na zmiany klimatyczne oraz ginięcie kolejnych cennych gatunków roślin i zwierząt. Do przyczyn degradacji lasów należy dodać także, będące wynikiem ludzkiej działalności, zanieczyszczenie powietrza. W jego wyniku nasze „zielone płuca” mają coraz większy problem z oddychaniem. A przecież z 1 hektara drzew pochodzi tyle tlenu, ile potrzebuje 45 osób. Ta sama ilość drzew pochłania rocznie taką ilość dwutlenku węgla, jaką wytwarzają samochody przejeżdżające ponad 100 tys. kilometrów.5 Tymczasem jakość powietrza systematycznie się pogarsza, co sami odczuwamy ostatnio szczególnie wyraźnie, gdy coraz częściej dla wielu regionów ogłaszane są alarmy smogowe. Dlatego, jeśli nadal chcemy korzystać dobrodziejstw lasów i innych terenów zielonych musimy zrozumieć, że o jakość powietrza należy zadbać zaczynając od własnego podwórka. To przecież bowiem w prywatnych domach używamy pieców, w których palimy szkodliwymi materiałami, nierzadko nawet śmieciami, bo ich palenie wciąż niestety uznawane jest za jedną z lepszych metod pozbycia się kłopotu. Nie zawsze dbamy też o odpowiedni stan techniczny naszych pojazdów, które stają się przez to kolejnym groźnym źródłem zanieczyszczenia powietrza. Robimy to dla własnej wygody i źle pojętej oszczędności. Niewielu myśli jednak o tym, że koszty takich zachowań, zarówno zdrowotne, jak i finansowe poniesiemy wszyscy, a przede wszystkim poniosą je nasze dzieci.
Innym, poważnym zagrożeniem dla lasów są pożary, wywołane często ludzką beztroską i bezmyślnością. W 2015 roku wybuchło w Polsce 12 257 pożarów, które pochłonęły 5 510 hektarów lasów. To aż ponad 7 tys. pożarów więcej niż w roku 2014! W większości przypadków zawinił człowiek, ponieważ znaczną ich część stanowiły podpalenia – 5 134 (niemal 42%) oraz nieostrożność dorosłych – 3 723 (ponad 30%).6 Nieostrożność to głównie rzucanie niedopałków, zostawianie kawałków szkła – czyli po prostu śmiecenie, a także rozpalanie ognisk w niedozwolonych miejscach. Tymczasem ogień rozprzestrzenia się bardzo szybko, po drodze niszcząc całą roślinność, zabijając i pozbawiając domu zwierzęta, zostawiając za sobą spaloną ziemię, na której jeszcze długo nic nie urośnie. Podczas pożaru wydzielane są toksyczne dymy i substancje, które dodatkowo zanieczyszczają środowisko.
Jak możemy pomóc lasom?
Każdy z nas wchodząc do lasu powinien zrozumieć, że wchodzi do domu mieszkających tam zwierząt i rosnących roślin. Dlatego należy zachowywać się z szacunkiem w stosunku do gospodarzy i przestrzegać obowiązujących w nim zasad: nie zostawiać po sobie śmieci, nie hałasować, nie łamać gałązek i nie zrywać niepotrzebnie roślin, a już szczególnie tych, które są pod ochroną. Nie dokarmiajmy także dzikich zwierząt ludzkim jedzeniem, ponieważ możemy im bardzo zaszkodzić.
Z kolei, aby zadbać o jakoś
powietrza i ułatwić oddychanie naszym „zielonym płucom” postępujmy też odpowiedzialnie we własnym domu. Dbajmy więc o dobry stan techniczny naszych pojazdów, kupując piec wybierajmy urządzenia możliwie nowoczesne, a jako paliwa do nich nie używajmy odpadów. Jak podkreśla Andrzej Kruszewicz – Absolutnie nie wolno traktować spalania śmieci, jako najlepszej metody na ich na utylizację. Jest to jeden z najbardziej niebezpiecznych sposobów na ich pozbycie się, ponieważ nigdy nie wiemy jak niebezpieczny jest materiał, który chcemy spalić. W przeciwnym razie z naszych pieców wydobywają się szkodliwe substancje, przyczyniające się do coraz gorszej jakości powietrza, które roślinom z kolei coraz trudniej oczyszczać, a które przecież my wdychamy. W efekcie trujemy się sami. Pamiętajmy też, że z dobrodziejstw roślin i ich zdolności do oczyszczania powietrza możemy korzystać nie tylko podczas spacerów. Nasze domowe rośliny także mogą w tym pomóc, zwłaszcza te o dużych, zielonych liściach. Dlatego pielęgnujmy je i dbajmy o nie szczególnie uważnie.
Aby wytworzyć tonę papieru, trzeba ściąć aż 17 drzew, a recykling stosu gazet o wysokości 125 cm umożliwia uratowanie jednej 6-cio metrowej sosny.7 Dlatego oprócz tego, by nie wyrzucać śmieci w lesie czy parku, należy też pamiętać o ich segregowaniu w domu. W ten sposób przyczyniamy się do ochrony kolejnych drzew przed ścięciem. Warto też zapoznać się bliżej ze znakami, jakie widnieją na niektórych produktach powstałych z drewna: meblach, książkach czy opakowaniach. Jeśli zauważmy na nich np. symbol FSC®, oznacza to, że powstały z drewna certyfikowanego, pochodzącego z lasów zarządzanych odpowiedzialnie, gdzie m. in. chroniona jest flora i fauna, a pozyskiwanie zasobów leśnych, nie przekracza poziomu, po którym ich odnowienie byłoby niemożliwe.
Ważna jest także edukacja ekologiczna przyszłych pokoleń. Agnieszka Olszewska, dyrektor Przedszkola „Magic Fish”, od wielu lat biorącego udział w akcji „Kubusiowi Przyjaciele Natury” – W ramach edukacji ekologicznej, dzieci z naszego przedszkola uczestniczą m. in. w wycieczkach do lasu, poznają zasady, których należy przestrzegać, by nie zaszkodzić ani samym lasom, ani ich mieszkańcom. Uczą się np. o chronionych gatunkach roślin i zwierząt, jak prawidłowo segregować odpady, a także dowiadują, dlaczego lasy nazywane są „zielonymi płucami”. Dużo inspiracji do ciekawych zajęć dostarczają nam m. in. scenariusze przygotowane w ramach ogólnopolskiej akcji „Kubusiowi Przyjaciele Natury”, do której zgłaszamy nasze przedszkole już od wielu lat. Od lat realizujemy też projekt „Sprzątanie Świata”, polegający na tym, że dzieci sprzątają pobliską okolicę. Podejmujemy te działania, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że dzieci, które dziś są przedszkolakami, wkrótce, jako dorośli zaczną podejmować decyzje dotyczące środowiska naturalnego oraz będą musiały zmierzyć się z sytuacją ekologiczną, jaką zostawiły im poprzednie pokolenia.